Najpierw mecz, potem nabożeństwo
Z powodu meczu Anglia - Szwecja Kościół anglikański przesunął godziny nabożeństw w najbliższą niedzielę. Transmisja meczu, który rozpocznie się o 11.30, kolidowałaby z ustalonymi godzinami nabożeństw.
Dlatego prymas Anglii arcybiskup Canterbury George Carey odprawi nabożeństwo wcześniej. "Mistrzostwa świata rozgrywane są co cztery lata. Z tego powodu możemy sobie pozwolić na większą elastyczność" - stwierdził prymas, który jest fanem futbolu.
Wielu duchownych anglikańskich już wcześniej, nie czekając na gest prymasa, podjęło decyzję o przesunięciu godzin nabożeństw, tak aby nie pokrywały się one z transmisjami meczów drużyny Anglii. W niektórych kościołach rozwieszono duże ekrany, na których wierni będą mogli oglądać mecze. "W ten sposób religijni kibice nie wejdą w konflikt z sumieniem" - powiedział jeden z duchownych. E.CZ., KAI