Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna państwa z gimanstyką

01 czerwca 2002 | Plus Minus | KŁ
źródło: GW 020318 BF DIG 13
źródło: AP

CHINY

Wojna państwa z gimnastyką

Milicja bardzo brutalnie traktuje zwolenników Falun Gong, którzy próbują demonstrować na pekińskim placu Tienanmen

(C) AP

MARIA SALZMAN

Trzynaście lat temu, 4 czerwca, na pekińskim placu Tienanmen wojsko brutalnie zdławiło demonstracje studentów, którzy domagali się demokratyzacji życia publicznego w Chinach. Dziś podobnymi metodami władze walczą z ruchem Falun Gong. Brutalności i bezwzględności chińskich służb bezpieczeństwa doświadczyła Polka Maria Salzman, zatrzymana 14 lutego 2002 roku w Pekinie za występowanie w obronie zakazanego związku.

W ubiegłym roku brałam udział w wielu demonstracjach w Europie, aby bronić Falun Gong przed represjami władz chińskich. Protesty te miały jednak niewielki oddźwięk, doszłam więc do wniosku, że potrzebna jest demonstracja w Chinach. Po powrocie z Europy do Stanów dowiedziałam się, że do Pekinu wybiera się grupa, która zamierza tam występować w obronie Falun Gong. Postanowiłam do niej dołączyć.

Do Chin przyleciałam sama, choć niektórzy przybyli w małych grupkach po dwie, trzy osoby. Byli to ludzie z USA, Kanady, Japonii, Niemiec, ze Szwecji i z innych krajów. Z Polaków byłam ja i Tomek Zimek. Wyjazd utrzymywano w tajemnicy - ze względów bezpieczeństwa tylko dwie osoby znały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2633

Spis treści
Zamów abonament