Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czego chciałbym się dowiedzieć z teczek bezpieki

01 czerwca 2002 | Plus Minus | MK
źródło: Nieznane

PYTANIA HISTORYKA

Czego chciałbym się dowiedzieć z teczek bezpieki

MARCIN KULA

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

Swego czasu Himmler powiedział o pracy gestapowców: "Jest to zaszczytna karta naszej historii, która nie została napisana i nie będzie napisana"

Pomiędzy funkcjonowaniem gestapo a Stasi, czy, równie dobrze, pomiędzy gestapo a NKWD/KGB lub UB/SB, występowało wiele różnic. W każdym z tych wypadków "karta historii" miała jednak pozostać niezapisana - jeśli nie liczyć robionych przez komunistyczne policje materiałów szkoleniowych, opracowań robionych przez historyków "resortowych" i papki dla mas o bohaterskich funkcjonariuszach. Nade wszystko zamknięte na wieczność miały pozostać największe pomniki komunistycznych policji: zgromadzone archiwa. Teraz, stopniowo, otwierają się one. Są imponujące: 180 kilometrów akt po Stasi, około 90 kilometrów po służbach PRL, kto wie ile po NKWD? Staje zatem pytanie, co warto czerpać z owych archiwów.

Kto był w bezpiece?

Szczerze mówiąc, najmniej interesuje mnie, kto, co i na kogo donosił. W sytuacji, gdy w oczywisty sposób występuje szeroko rozpowszechniona zgoda de facto, by nawet skompromitowanym przedstawicielom dawnej elity komunistycznej nie utrudniać życia, zaś w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2633

Spis treści
Zamów abonament