Rzecznik demokracji i praw człowieka
- KOMENTARZ: Wdzięczna pamięć
- Jimmy Carter Rzecznik demokracji i praw człowieka
Jednym z największych sukcesów polityki zagranicznej Cartera było porozumienie w Camp David, które położyło kres wojnie izraelsko-egipskiej. Na zdjęciu (od lewej): egipski prezydent Anwar Sadat, Jimmy Carter i izraelski premier Menachem Begin po podpisaniu układu.
(C) AP
KRZYSZTOF DAREWICZ
Z WASZYNGTONU
"Za niestrudzone wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązywania konfliktów międzynarodowych, za popieranie demokracji i praw człowieka oraz rozwoju gospodarczego i społecznego" - tak Komitet Noblowski uzasadnił w piątek przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla byłemu prezydentowi USA, 78-letniemu Jimmy'emu Carterowi.
Komitet Noblowski przypomniał jego wkład w porozumienia z Camp David z 1978 roku między Izraelem a Egiptem. - Już samo to jest wystarczająco wielkim osiągnięciem, by kwalifikować się do otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla - uznano. Nagrodę - złoty medal, dyplom i czek na ponad milion dolarów - Carter odbierze 10 grudnia.
Wielu komentatorów odebrało jednak wyróżnienie Cartera jako krytykę obecnej polityki USA.
- To wskazówka dla władz USA - mówiono. Szef dyplomacji kanadyjskiej Bill Graham
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta