Sejm się nie boi, ale boi
W sejmowych kuluarach
Sejm się nie boi, ale boi
Wnioskiem o nowelizację małej konstytucji Sejm zajął się w niebywałym tempie. Wczoraj rano Unia Pracy zaproponowała uzupełnienie porządku obrad. W dwie godziny później projekt zmian, umożliwiający pracę Sejmu po rozwiązaniu go aż do wybrania nowego, był już przekazany do komisji. I to z zaleceniem, aby był gotowy do drugiego czytania już na następne posiedzenie Sejmu. Normalnie projekt ustawy lub jej nowelizacji jest obrabiany przez miesiące. Dlaczego taki pośpiech, czyżby posłowie serio traktowali możliwość rozwiązania Sejmu przez prezydenta?
"Taka psychoza jest już od dawna -- mówi Piotr...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta