PRL - tak daleko, tak blisko
PRL - tak daleko, tak blisko
Edward Gierek nie raz demonstrował serwilizm wobec radzieckich towarzyszy. Na zdjęciu z Leonidem Breżniewem
(C) JAN MOREK / FORUM
PAWEŁ MACHCEWICZ
Ideałem byłoby stworzenie wszechstronnego obrazu PRL, w którym będzie miejsce z jednej strony na represje i opór społeczny, z drugiej - na przystosowanie szerokich grup społecznych; w którym będzie uchwycony konflikt między społeczeństwem a dyktatorską i narzuconą z zewnątrz władzą. Jest wiele dróg dochodzenia do takiego obrazu. Jego nieodzowną częścią będzie jednak pełna prawda o terrorze, niszczeniu ludzi, przestępczych działaniach bezpieki.
Łukasz Kamiński sformułował na łamach "Plusa Minusa" (27 - 28 marca) postulat powrotu do dyskusji na temat bilansu epoki powojennej, wzywając historyków do "jednoznacznej oceny PRL" jako opresyjnej dyktatury z obcego nadania. Brak takiej oceny miałby być jednym ze źródeł wielu schorzeń III Rzeczypospolitej. O niemożliwości i zarazem szkodliwości "kreowania takiej jednoznacznej wizji" pisał Dariusz Jarosz ("Plus Minus" z 24 - 25 kwietnia). Przypisał jednocześnie Instytutowi Pamięci Narodowej główną rolę w tworzeniu "przeczernionego" obrazu PRL, koncentrującego się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta