Śmierć kibica
Angielski kibic zginął wczoraj nad ranem na ulicy Lizbony, pchnięty nożem przez kieszonkowca. Policja już aresztowała sprawcę, 31-letniego Ukraińca.
Rua Augusta to jedna z ulic odchodzących od placu Rossio, głównego miejsca spotkań kibiców, ale portugalska policja i UEFA zapewniają, że zdarzenie nie miało związku z Euro. Angielscy kibice świętujący zwycięstwo nad Chorwacją w ogródkach barów na Rua Augusta złapali ukraińskiego kieszonkowca w chwili, gdy okradał jednego z nich. Prosili policję, by się nim zajęła, a gdy funkcjonariusze nie zareagowali, jeden z Anglików sam zaczął wymierzać sprawiedliwość. Ukrainiec, notowany już wcześniej za kradzieże, uciekł, a po dwóch minutach wrócił z nożem w ręce i zaatakował przypadkowego kibica siedzącego koło jednego z barów.
28-letni Steven Smith z Wolverhampton zmarł po przewiezieniu do szpitala. Kondolencje rodzinie kibica złożyli piłkarze reprezentacji Anglii i władze Football Association. P.W.