Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pałac z fałszywego złota

04 marca 2006 | Rzecz o Książkach | SM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Fragmenty opowieści autobiograficznej Pałac z fałszywego złota Na wiosnę 1955 roku wydarzyła się rzecz niesłychana: Światowy Festiwal Młodzieży w Warszawie. Po raz pierwszy na dwa tygodnie otwarto granice, wpuszczając do Polski bliżej nieokreśloną młodzież. Był to postęp oszałamiający - taki, który nie mieści się w głowach następnych, już bardziej normalnych, pokoleń. I my w Polsce odczuliśmy to wtedy jako zapowiedź daleko idących, prawie rewolucyjnych zmian. (c) LESZEK ŁOŻYNSKI/REPORTER Maria Obremba, pierwsza żona Sławomira Mrożka (c) ARCHIWUM PISARZA Światowy Festiwal Młodzieży (c) ADM/CAF - JANUSZ UKLEJEWSKI

W Polsce zwanej Ludową zmiany, jeśli przychodziły, to przychodziły nagle, z dnia na dzień. W kraju pozbawionym opinii publicznej nie mogło być inaczej. Wiadomość o Festiwalu Młodzieży była równie nagła, ale -w przeciwieństwie do ponurych, przeszłych i przyszłych doświadczeń naszego społeczeństwa, jak na przykład najazd na Czechosłowację czy stan wojenny Jaruzelskiego - niespodziewanie optymistyczna. Radość nasza była tym większa, że przemilczano cały aspekt seksualny tego niezwykłego wydarzenia. Pruderia była wtedy podwójnie wzmocniona przez komunistyczne tabu.

Z państwowego, oficjalnego punktu widzenia byliśmy jedynie młodzi i kwita. Pięćdziesiąt tysięcy młodych Polaków i Polek w Warszawie w zderzeniu z pięćdziesięcioma tysiącami młodych chłopców i dziewcząt z całego świata! Z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3780

Spis treści
Zamów abonament