Gmina musiała pokryć wzrost podatku
Do 1 maja 2004 r., gdy VAT na usługi budowlane wynosił 7 proc., przedsiębiorcy wygrywający przetargi na gminne inwestycje właśnie tę stawkę uwzględniali przy negocjowaniu ceny swoich usług. Umowy opiewały na kwoty brutto, czyli z podatkiem. Gdy w dniu wejścia Polski do UE jego stawka wzrosła do 22 proc., znaleźli się w pułapce. Gminy nie chciały zapłacić im 15 proc. więcej, musieli więc pokrywać tę różnicę z własnej kieszeni. W wielu wypadkach cała inwestycja stawała się nieopłacalna.
Niektóre kontrakty zawarte przed 1 maja 2004 r. są realizowane do dziś. Zarówno ich wykonawcy, jak i ci, którzy zakończyli usługi wcześniej, począwszy od maja 2004 r. nie mogą uzyskać od gmin pieniędzy, które muszą zapłacić skarbowi państwa jako VAT należny od danej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta