Zwycięstwo Kuzaja
Po pierwszym dniu liderem był Sołowow, który w sobotę wygrał dwa odcinki specjalne. Kuzaj przegrywał z nim o 6,9 sekundy, Svedlund - o 18,4 s. Obaj, podobnie jak Sołowow, też wygrali po dwa odcinki. Wcześniej z rajdem pożegnał się ubiegłoroczny zwycięzca Krzysztof Hołowczyc, którego samochód zapalił się podczas jazdy na pierwszym odcinku i spłonął. Kierowcy i pilotowi nic się nie stało. Hołowczyc jest pewny, że pożar był wynikiem zapalenia się turbiny. - Szkoda, bo to piękny rajd - powiedział rozgoryczony.
Sołowow szansę na zwycięstwo stracił w drugim dniu. Siódmy, najdłuższy, odcinek wygrał, ale na ósmym wypadł z trasy, stracił blisko półtorej minuty i pogrzebał szanse na sukces. A Kuzaj już tego nie zmarnował.
j.p.