Kamień Syzyfa
I chociaż krytyk szybko rezygnuje ze swojej próby i przyznaje Laine'owi filozoficzną oraz poetycką odrębność‚ co najwyżej kojarząc tę twórczość z poezją Kazimierza Ratonia (ale także Rafała Wojaczka‚ Edwarda Stachury czy Czesława Szczepaniaka), to krytyczny zabieg nie do końca jest bezpodstawny.
Bo też Emil Laine‚ jak większość poetów jego pokolenia, nie był samotną wyspą. Podlegał charakterystycznym dla poetów lat siedemdziesiątych wpływom innych poetyk‚ reagował na najważniejsze wydarzenia historii. Takie jak chociażby Marzec '68‚ którego wpływ w jego przypadku był zwielokrotniony kontekstem rodzinnej biografii. (Ojciec Salomon Łastik‚ wybitny pisarz‚ pedagog‚ otwarcie - co wówczas nie było częste - przyznawał się do żydowskiego pochodzenia‚ uczestnicząc w przywracaniu pamięci o historii i kulturze Żydów). Tym‚ co jednak rzeczywiście po latach nadaje poezji Laine'a indywidualny rys i pozwala poecie wyjść z czyśćca zapomnienia‚ na jakie została skazana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta