Bonus od życia
Na palcach jednej ręki można policzyć w Polsce kolekcjonerów, którzy godzą się publicznie prezentować swoje zbiory. Bracia Bieńkowscy należą do takich wyjątków. Mieli już trzy duże pokazy zgromadzonych dzieł, często wypożyczają muzeom na wystawy pojedyncze obiekty.
Na ścianach ich domostw wyeksponowana została tylko drobna część zdobyczy. Obydwie kolekcje wyróżniają się wyrównanym, wysokim poziomem. Żadnej przymilnej łatwizny, żadnych ukłonów w stronę mody. Króluje abstrakcja, konstruktywizm, nurt postkonceptualny. Nie znaczy to, że bracia mają zachowawcze upodobania - jako nieliczni w kraju, kupują nawet wideo-art.
W domu Dariusza Bieńkowskiego najwięcej przestrzeni zaanektował Wojciech Fangor. Jego prace układają się w miniretrospektywę artysty. Na samej górze pod szklanym dachem świecą jak słońca koliste...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta