Obrońca tytułu wygrał po rzutach karnych
Jeśli Espanyol gra w finale europejskich pucharów, to kończy się rzutami karnymi i łzami piłkarzy z Barcelony. Tak było w 1988 roku, gdy przegrali walkę o Puchar UEFA z Werderem Brema, i w środę na Hampden Park w Glasgow. Espanyol, gorszy brat Barcelony, swoją historię pisze pamiętnymi porażkami, ale ta boli wyjątkowo.
Piłkarze Ernesto Valverde, niedoceniani przed finałem, dwa razy rzucali się w udaną pogoń za rywalami z Sewilli. Przegrywali już po 18 minutach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta