Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Imperium do samorealizacji

04 sierpnia 2007 | Rzecz o Książkach | Bartosz Marzec
źródło: Nieznane

ROZMOWA Mariusz Wilk, autor "Dziennika północnego" Imperium do samorealizacji Dom noszę w sobie - mówi Mariusz Wilk

Na Sołowkach, opisanych w "Wilczym notesie", spędził pan dziesięć lat. Potem przeprowadził się pan do Karelii i zamieszkał w sportretowanym w ostatniej książce domu nad Oniego. Najnowszy tom pańskiego dziennika otwiera myśl angielskiego reportera i podróżnika Bruce'a Chatwina o konieczności wędrówki. Zatem sens znajduje pan już nie w osiadłym trybie życia, lecz w drodze?

Mariusz Wilk: Domem stała się dla mnie życiowa tropa, dom - mówiąc inaczej - noszę w sobie. Jego okna są moimi oczami. W książce, która w październiku ukaże się nakładem Noir Sur Blanc, próbuję dotknąć, co to takiego nomadyzm, jak wygląda los Saamów żyjących na półwyspie Kola. To dramat - bolszewizm skazał ich na rezerwat. Uchodzące za stolicę Saamów Łowoziero to duży posiołek. Trzy tysiące mieszkańców siedzi w dwu-i trzypiętrowych blokach, tak zwanych chruszczowkach. Kobiety nie opuszczają tych betonowych klatek, z renami chodzą mężczyźni. Tak zatracił się sens koczownictwa, które zakłada, że życie to podróż, którą mężczyzna powinien odbyć razem z kobietą. W jednej z książek Chatwina znalazłem opowieść o Indianach z Ameryki Południowej. Kiedy płyną w kanu, mężczyzna wiosłuje, a kobieta strzeże węgli tak, by mogli na brzegu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4277

Spis treści

Ekonomia i rynek

Biopaliwom pod górkę
Boom cyfrowej nawigacji
Bytom wreszcie poprawia wyniki
Czesi zjedzą w Sphinksie
Deweloperzy na zakupach
Dobry start i znacznie gorszy finisz
Gazprom odzyskał część długu
Inwestorzy: Akcjonariusze zostaną wynagrodzeni udziałami w Pekao SA
Jestem ekologiem, więc liczę
Klienci: GE Money może być jednym z droższych banków w Polsce
Liczba Liveboksów TP
Miliardowe przejęcie na polskim rynku bankowym
Na mapach widać biznes
Na samych utworach trudno zarobić
Największe banki w Polsce po podziale BPH
Nieudane łowy na cyfrowych melomanów
Obroty rosną, ale co z zyskiem
Opóźnia się reforma PKP
Planowane inwestycje
Podejrzana porażkaDawydienki
Polaczek obiecuje 2000 km nowych dróg
Produkcja i sprzedaż biokomponentów
Przyszły rok będzie lepszy
Radwańska pracuje
Rok z Robertem
Rośnie ruch wokół Ruchu
Samorządy dopłacają do Przewozów Regionalnych
Solorz nie zamierza oddać akcji PAK
Spada sprzedaż ekranów plazmowych
Sprzedaż paneli LCD
Spór Telenora z Alfa Group
Spółka giełdowa
Spółka giełdowa będzie kontrolowana
Spółka giełdowa i na licencji
Spółka giełdowa jestczęsto kontrolowana
Spółka giełdowa pracuje
Spółka giełdowa prosperuje
Spółka giełdowa prosperuje
Sto lat temu Dow Jones zjednoczył ich rodzinę, teraz mocno podzielił
Strach na parkietach
Szukamy ziemi w miastach
TP SA chce zawojować rynek modemami
Tarnowskie azoty szykują siędo wielkich zakupów
Ubywa zamówień
Warszawiacy z własnego wyboru
Za mało się dzieje w sprawie Euro 2012
Zasięg rakiet
Zawsze miło wrócić na stare śmieci. Cztery lata tu spędzone wspominam z sentymentem. Będę się czuł dziwnie jako rywal Górnika
Zamów abonament