Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Francuski talent, amerykański gust, niemiecki marketing

04 sierpnia 2007 | Plus Minus | Monika Małkowska
źródło: Nieznane

Monika Małkowska Francuski talent, amerykański gust, niemiecki marketing Niemcy są dziś światowymi mistrzami w promowaniu kultury. Potrafią lansować nawet to, czego inni się wstydzą: wtórne artystyczne koncepcje i pozostałości po komunistycznej ideologii. Tego lata pokazali, jak w nowatorski sposób opakować starą wartość: impresjonizm

Wiadomo, że kierunek, za którego przywódców uchodzą Monet, Manet, Degas, Renoir, Pissarro - to samograj pod każdą szerokością geograficzną. Nie trzeba się wysilać na nadzwyczajny marketing. Tymczasem Berlin nie poszedł na łatwiznę. Zaskoczył przemyślaną akcją propagandową, która sama w sobie stała się atrakcją i rozrywką.

Gigantyczna kampania reklamowa służy rozbudzeniu apetytu na XIX-wieczne arcydzieła ze zbiorów Metropolitan prezentowane w Neue National galerie. Jako uzupełnienie rekomendowani są impresjoniści z kolekcji Alte National galerie. A na bis: francuscy artyści wcześniejszych epok z Gemäldegalerie - od Fouqueta do Watteau i Bouchera.

Nie są to skutki traktatu niemiecko-francuskiego sprzed 44 lat, lecz... efekty paktu z Ameryką. Nic nowego w dziedzinie polityki. Ale na polu kultury tak intensywnej współpracy Niemiec ze Stanami Zjednoczonymi nie było do momentu zjednoczenia.

Po 2000 roku wymiana w sztukach plastycznych przeobraziła się w amerykańsko-niemieckie partnerstwo, nawet przyjaźń. Co rusz Amerykanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4277

Spis treści

Ekonomia i rynek

Biopaliwom pod górkę
Boom cyfrowej nawigacji
Bytom wreszcie poprawia wyniki
Czesi zjedzą w Sphinksie
Deweloperzy na zakupach
Dobry start i znacznie gorszy finisz
Gazprom odzyskał część długu
Inwestorzy: Akcjonariusze zostaną wynagrodzeni udziałami w Pekao SA
Jestem ekologiem, więc liczę
Klienci: GE Money może być jednym z droższych banków w Polsce
Liczba Liveboksów TP
Miliardowe przejęcie na polskim rynku bankowym
Na mapach widać biznes
Na samych utworach trudno zarobić
Największe banki w Polsce po podziale BPH
Nieudane łowy na cyfrowych melomanów
Obroty rosną, ale co z zyskiem
Opóźnia się reforma PKP
Planowane inwestycje
Podejrzana porażkaDawydienki
Polaczek obiecuje 2000 km nowych dróg
Produkcja i sprzedaż biokomponentów
Przyszły rok będzie lepszy
Radwańska pracuje
Rok z Robertem
Rośnie ruch wokół Ruchu
Samorządy dopłacają do Przewozów Regionalnych
Solorz nie zamierza oddać akcji PAK
Spada sprzedaż ekranów plazmowych
Sprzedaż paneli LCD
Spór Telenora z Alfa Group
Spółka giełdowa
Spółka giełdowa będzie kontrolowana
Spółka giełdowa i na licencji
Spółka giełdowa jestczęsto kontrolowana
Spółka giełdowa pracuje
Spółka giełdowa prosperuje
Spółka giełdowa prosperuje
Sto lat temu Dow Jones zjednoczył ich rodzinę, teraz mocno podzielił
Strach na parkietach
Szukamy ziemi w miastach
TP SA chce zawojować rynek modemami
Tarnowskie azoty szykują siędo wielkich zakupów
Ubywa zamówień
Warszawiacy z własnego wyboru
Za mało się dzieje w sprawie Euro 2012
Zasięg rakiet
Zawsze miło wrócić na stare śmieci. Cztery lata tu spędzone wspominam z sentymentem. Będę się czuł dziwnie jako rywal Górnika
Zamów abonament