Polski soul bez duszy
Wydana właśnie kompilacja "The Best of Sistars" przypomina, że zespół pozostał na naszej scenie niedoścignionym wyjątkiem. Od premiery ich debiutanckiej "Siły sióstr" minęły cztery lata. Album był objawieniem -zachwycały kompozycje i głosy sióstr Przybysz.
Od tej pory płyty z pogranicza r'n'b, soulu i popu wydali m.in. Anna Szarmach, grupa Sofa, Katarzyna Cerekwicka, Hanna Stach, Tatiana Okupnik i Gosia Andrzejewicz. Jednak wszystkich tych artystów od Sistars dzieli przepaść nie tylko w sferze kompozycji, aranżacji i produkcji, ale przede wszystkim -wyobraźni.
Dotąd soul był w polskiej muzyce zjawiskiem marginalnym, śpiewał go -ze zmiennym szczęściem -Mietek Szcześniak, także Lora Szafran, odrobiny podobnych inspiracji można się doszukać w muzyce Andrzeja Zauchy. Dopiero pojawienie się Sistars w 2003 r. dało nadzieję, że brzmienia soul i r'n'b staną się u nas -tak jak na świecie -potężnym segmentem rynku muzycznego.
Czarne brzmienia...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta