Zaczęło się od siedmiu podpisów
W sobotę we Wrocławiu byli działacze Studenckiego Komitetu Solidarności będą dyskutować na uniwersytecie. Państwowe odznaczenia odbierze 43 z nich. Ale Leszek Budrewicz, jeden z założycieli SKS, nie dostanie medalu.
Już raz, w maju odmówił przyjęcia od prezydenta Lecha Kaczyńskiego Orderu Odrodzenia Polski. Zaprotestował przeciw, jego zdaniem, wykorzystywaniu takich sytuacji w bieżącej polityce.
Pojawi się jednak na odsłonięciu tablicy ku czci Władysławy Sidor i innych rodziców, wspierającym swe dzieci w walce z komunizmem. Tablica to dedykacja dla jego matki. W jej mieszkaniu z grupą studentów zakładał komitet. – Kilkunastu ludzi z polonistyki, filologii klasycznej oraz matematyków i fizyków z politechniki zadecydowało: robimy SKS – wspomina...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta