Dowódcy żołnierzy chcą zeznawać
Wyjaśnianie okoliczności ostrzelania afgańskiej wioski potrwa jeszcze co najmniej pół roku
Śledztwo toczy się już prawie miesiąc, ale do tej pory nie przesłuchano ani polskich, ani amerykańskich dowódców.
Śledczy nie wystąpili też o wgląd w amerykańskie materiały operacyjne: wywiadowcze i rozpoznawcze. Prokurator Karol Frankowski z poznańskiej prokuratury twierdzi jednak, że wszystko idzie zgodnie z planem. Tymczasem „Rz” udało się dotrzeć do amerykańskiego meldunku z rozpoznania, z którego wynika, że ostrzelana przez Polaków wioska była matecznikiem talibów. – Nie mogę się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta