PERN: Był jeden wyciek
Nie dwa, a jeden wyciek miał miejsce w okolicach Włocławka. Zauważona 16 grudnia substancja ropopochodna okazała się pozostałością wycieku, który miał miejsce 10 grudnia – poinformował wczoraj zarząd PERN Przyjaźń SA w oficjalnym komunikacie. – Pod wpływem zwiększonego nurtu rzeki oraz wahania poziomu wody substancja wydostała się na powierzchnię z dna i zakoli rzeki, tworząc cienką warstwę na powierzchni. Nie zaobserwowaliśmy powtórnego rozszczelnienia instalacji, co świadczy, że nie doszło do ponownego wycieku – pisze w komunikacie Artur Zawartko, prezes PERN Przyjaźń SA.