Jest mieszkanie dla pogorzelców
Po dwóch tygodniach czekania rodzina Jarzyńskich, której spłonął dom, ma gdzie mieszkać. Dzięki „Rz” formalności załatwiono w jeden dzień
Czteroosobowa rodzina od dwóch tygodni tułała się po znajomych, choć burmistrz Białołęki znalazł pieniądze na wynajęcie jej mieszkania. Powód: brak umowy najmu między urzędem a spółdzielnią mieszkaniową. – Nie wiemy już, gdzie pójść, by sprawę załatwić – żalili się nam jeszcze wczoraj Jarzyńscy. – Błąkamy się po znajomych, by jakoś przetrwać następną noc.
Tak było od 7 grudnia, gdy ich świeżo wyremontowany domek przy ul. Przemian stanął w płomieniach. Paweł Jarzyński wyniósł śpiącego syna, dziewięcioletniego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta