Kompromis atomowy na Litwie
Szansa na budowę elektrowni w Ignalinie. Litwini w styczniu mogą utworzyć spółkę, która ma zdobyć pieniądze na elektrownię atomową i nowe połączenia z Polską i Szwecją. Bez niej nie ruszą negocjacje z krajami zainteresowanymi inwestycjami
Rząd w Wilnie przesłał do litewskiego parlamentu w sobotę dokument, w którym szczegółowo określono model spółki, jaka pełnić będzie rolę narodowego inwestora w kluczowych międzynarodowych inwestycjach energetycznych. Dlatego też konieczne są poprawki do ustawy o elektrowni atomowej, która jest też na liście tych inwestycji.
Rząd liczy, że jak najszybciej – w trybie nadzwyczajnym – posłowie zaakceptują dokumenty. A wówczas, jeszcze w styczniu, Litwa mogłaby rozpocząć konkretne negocjacje z Polską, Łotwą i Estonią, przede wszystkim dotyczące wspólnego projektu budowy elektrowni w Ignalinie. Choć budowa powinna rozpocząć się jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta