Krocie zarabiają firmy farmaceutyczne na kacu
Sylwester i karnawał to czas żniw dla producentów preparatów minimalizujących skutki kaca. Gdy pół Polski baluje, oni liczą zyski. Ich przychody rosną wówczas nawet o 50 proc.
Aneta Jóźwicka z Polpharmy wytwarzającej preparat Alka-Prim ocenia, że jego sprzedaż, która na samym rynku aptecznym od stycznia do końca października 2007 r. wyniosła 5,7 mln zł, w okresie noworoczno-karnawałowym zwiększa się o połowę. Zaś Marek Pięta z Sun-Farm, szacuje, że roczna sprzedaż takich preparatów jak KC-24 przynosi jego firmie ok. 2 mln zł.
W aptece i markecie
Wartość rynku specyfików zażywanych po alkoholowych ekscesach szacuje się na 30 – 50 mln zł. To rynek rozdrobniony i bardzo konkurencyjny. O klienta walczy kilkanaście firm: Bayer (Alka-Seltzer), Polpharma (Alka-Prim), Colfarm (2KC), Sun-Farm (KC-24 ), Bio-Active (Anty Kac), Asa (Alibi). Najsilniejszą pozycję w tym segmencie mają Bayer i Polpharma. – Przyzwyczajenie odgrywa w przypadku tego typu produktów dużą rolę – mówi Marek Nykiel z firmy Colfarm.
50 procent o tyle rosą obroty firm, które
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta