Prokurator nie musi zarabiać tyle co sędzia
Prokuratorzy powinni zarabiać godnie, ale nie ma uzasadnionych argumentów za dalszym wiązaniem ich wynagrodzeń z płacami sędziów – uważa sędzia Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi
Znaczna część opinii publicznej rozumie wymiar sprawiedliwości jako walkę z przestępczością, którą zajmują się sędziowie i prokuratorzy podporządkowani ministrowi sprawiedliwości (dalej: minister). Ten uproszczony wizerunek wykorzystują prokuratorzy, którzy lansując medialne hasło zwalczania przestępczości, kurczowo bronią zasady jednakowego wynagradzania obu grup zawodowych. Wspólne zwierzchnictwo administracyjne ministra nie oznacza jednak konieczności równego traktowania sędziów – przedstawicieli władzy sądowniczej, i prokuratorów – będących urzędnikami organu władzy wykonawczej.
Nie ma co porównywać
Zapomina się, iż wymiar sprawiedliwości sprawują wyłącznie sądy i trybunały, będące władzą odrębną i niezależną od innych władz (art. 173 konstytucji). Prokuratura zaś realizuje zadania przypisane władzy wykonawczej. Jej działalnością kieruje prokurator generalny (którym jest minister sprawiedliwości) osobiście bądź przez swoich zastępców, wydając zarządzenia, wytyczne i polecenia, co znacznie ogranicza niezależność podległych mu jednostek organizacyjnych oraz samych prokuratorów. Dobitnie to potwierdza, iż prokuratura jest organem władzy wykonawczej, a nie sądowniczej, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Wysokość wynagrodzeń otrzymywanych z jednej strony przez sędziów, a z drugiej strony przez funkcjonariuszy władzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta