Czy Niemcy wycofują się z obietnic
Zamiast pomnika „Solidarności” w Berlinie miałaby zostać odsłonięta tylko zwykła tablica pamiątkowa - pisze nasz korespondent z Berlina
Niemcy nie chcą już ani pomnika „Solidarności” w pobliżu Bundestagu, ani wystawy przedstawiającej kostki domina symbolizujące demokratyczne przemiany w Europie, które zapoczątkowała „Solidarność”. Jak się nieoficjalnie dowiaduje „Rz”, kierownictwo niemieckiego parlamentu zastanawia się, czy właściwszą formą upamiętnienia wkładu „Solidarności” w zjednoczenie Niemiec i Europy nie byłaby zwykła tablica wmurowana w fasadę siedziby niemieckiego parlamentu.
– Nie ma jeszcze żadnych oficjalnych ustaleń. Czekamy na propozycję polskiej strony – zapewnia Guido Heinen, szef biura prasowego Bundestagu. W przyszłym miesiącu będzie o tym rozmawiał w Berlinie marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Jego poprzednik Ludwik Dorn nie ukrywał po wrześniowej wizycie w Bundestagu, że ma nadzieję, iż Niemcy zdecydują się na coś więcej niż tablicę pamiątkową. Była mowa o niewielkim pomniku z elementami bramy Stoczni Gdańskiej czy kamieniu z Westerplatte. Potem pojawił się pomysł instalacji z kostkami domina. Okazuje się, że Niemcom wystarczy tablica podobna do tej, która od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta