WTO na rozdrożu
Osłabienie światowego systemu handlu może doprowadzić do spadku dobrobytu globalnego – pisze ekonomistka Szkoły Głównej Handlowej
Ważą się losy zainicjowanych w 2001 r. dziewiątych wielostronnych rokowań handlowych – rundy w Dausze. Pomyślne zakończenie kolejnych rokowań Światowej Organizacji Handlu – WTO – dzięki liberalizacji handlu międzynarodowego zwiększa szanse na podniesienie dobrobytu w skali globalnej. Wzmocnienie regulacji WTO będzie gwarancją liberalnego kierunku rozwoju gospodarek, który dzięki ekspansji eksportu pozwala na wzrost dochodu narodowego.
WTO ogranicza możliwości pojawienia się tendencji nieskoordynowanego protekcjonizmu, zamykania się rynków, drastycznego spadku eksportu i ogromnego pogorszenia dobrobytu społecznego. Podobne zjawiska miały miejsce już w historii gospodarki światowej, kiedy protekcjonizm pośrednio doprowadził do wybuchu II wojny światowej.
Sformułowane po II wojnie światowej zasady i regulacje światowego systemu handlu miały uniemożliwić powrót do protekcjonistycznych praktyk handlowych z okresu międzywojennego XX wieku oraz promować wzrost gospodarczy.
Nowe, pojawiające się wyzwania wobec światowego systemu handlu wystąpiły po 1986 r., od momentu rozpoczęcia rundy urugwajskiej. Szeroki zakres tematów do uregulowania, jak również wzrost liczby krajów rozwijających się w strukturach GATT doprowadziły do pojawienia się trudności w osiągnięciu porozumień wielostronnych.
Należy oczywiście zgodzić się z tezą, iż stopień otwartości rynków w skali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta