Chińczycy podbijają cenę
Akcje angielsko-australijskiej grupy wydobywczej BHP Billiton drożały na giełdach świata po informacjach, że Chiny mają zamiar kupić w niej udziały. W środę kurs koncernu w Sydney poszedł w górę o 4,5 proc. do 42,22 dolarów australijskich, wcześniej we wtorek w Londynie o 4,6 proc., a w Nowym Jorku o 5,2 proc.
W dniu wizyty premiera Australii Kevina Rudda w Pekinie jeden z australijskich dzienników podał, że Chiny zamierzają kupić ponad 9 proc. udziałów w BHP, aby pokrzyżować tej grupie przejęcie konkurencyjnej, też angielsko-australijskiej Rio Tinto. Billiton oferuje za nią 135 mld dolarów. Gdyby transakcja powiodła się, powstałaby największa firma wydobywcza na świecie, która miałaby ogromny wpływ na ceny surowców, tak potrzebnych chińskiej gospodarce.
Władze w Pekinie nie zadecydowały jeszcze, która z państwowych instytucji finansowych będzie szukać chętnych do sprzedania jej udziałów w BHP. W lutym państwowa grupa Chinalco kupiła za 14 mld dolarów 9 proc. w Rio Tinto.