Biegli zbadają moździerz
10 kwietnia 2008 | Kraj | Łukasz Zalesiński
Pięciu biegłych z dziedziny balistyki i broni wojskowej poleciało do Afganistanu. Zbadają amunicję i moździerz, z którego ostrzelano Nangar Khel. Śledczy są przekonani, że cywile zginęli w wyniku zaplanowanej akcji. Aresztowani żołnierze utrzymują, iż nie celowali w wioskę, a pociski spadły na zabudowania przypadkowo. Wojskowi narzekali, że amunicja nie dolatuje do celu. Adwokaci niektórych żołnierzy chcieliby, aby na miejscu przeprowadzona została wizja lokalna. Nieoficjalnie wiadomo, że prokuratura raczej się do tego nie przychyli.