Miliarder składał raporty SB
Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków, w wieku 18 lat rozpoczął współpracę z SB – wynika z dokumentów IPN
46-letni dziś wrocławski biznesmen, którego majątek jest szacowany na ponad 6 mld złotych, przez sześć lat współpracował z PRL-owskimi służbami. Najpierw jako tajny współpracownik SB „Ernest”, a potem jako kontakt operacyjny wywiadu PRL „Ternes”.
W sumie przekazał ponad 90 notatek dotyczących m.in. „wybranych osób i rodzin, środowiska studenckiego i naukowego” we Wrocławiu. Miał być za to wynagradzany.
Sam Czarnecki, właściciel m.in. Getin Holding, przyznał się do współpracy z komunistycznymi służbami. Twierdzi jednak, że na znajomych nie donosił i nie przyjmował żadnych pieniędzy. – W 1982 r., po stanie wojennym, przyszedłem do kolegów i poinformowałem ich, że podpisałem zobowiązanie do współpracy. Nie było to łatwe, ale przeżyłem to – mówi „Rz” Czarnecki.Wczoraj na giełdzie akcje spółek Czarneckiego mocno traciły na wartości.