Sprawa TW „Bolka” – między prawdą a dobrem
Prawdy w nauce nie ustala się raz na zawsze. Przeciwnie, jest ona czymś zmiennym, ewoluującym, rozwijającym wraz z postępem badań – pisze profesor prawa na marginesie sporu o książkę o Lechu Wałęsie
Spory wokół książki, w której dwaj pracownicy IPN zawarli informacje i sądy na temat, oczywistej ich zdaniem, współpracy Lecha Wałęsy ze służbami specjalnymi PRL, wpisują się w szerszy kontekst aksjologiczny. Chodzi o to, jakim wartościom służyć winny badania naukowe i czy zawsze są one im bezwzględnie wierne.
Wiedza nieostateczna
Każdy chyba przyzna, że fundamentalnymi wartościami w życiu współczesnych społeczeństw, należących do tego samego co społeczeństwo polskie kręgu kulturowego, są: prawda, dobro, piękno i sprawiedliwość. Wspomina o nich między innymi preambuła do Konstytucji RP z 1997 r., uznając, być może zbyt optymistycznie, że są to wartości o uniwersalnym zasięgu. Rozumienie tych wartości może być i bywa przedmiotem dyskusji. Nie mają one bowiem jednego i powszechnie akceptowanego znaczenia. Ich ustalanie od wieków przyciąga uwagę filozofów i teologów.
Zgódźmy się jednak, że dla nauki wartością podstawową jest prawda. Zgódźmy się także, że dla potrzeb nauki prawda jawi się w swojej klasycznej postaci jako zgodność rzeczy i intelektu, czyli odpowiedniość między faktami a ich obrazem ujętym w upublicznianym przez badaczy i dotyczącym ich przekazie. Nie jest i nigdy nie było tak, że prawdę w nauce ustala się raz na zawsze. Przeciwnie, jest ona czymś zmiennym, ewoluującym, doskonalącym się, rozwijającym wraz z postępem badań....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta