Umarzasz akcje, możesz mieć problemy z pobraniem podatku
Spółki giełdowe, które kupują własne akcje w celu ich umorzenia (buyback), powinny rozliczyć – jako płatnik – taką transakcję. Nie wiedzą jednak, kto sprzedał akcje i czy w ogóle uzyskał dochód
Takie operacje są bowiem anonimowe.
W ostatnim czasie wiele spółek giełdowych decyduje się na zakup własnych akcji w celu umorzenia. Bessa na giełdzie spowodowała, że akcje są relatywnie tanie, a spółki zgromadziły pokaźne środki z dochodów osiągniętych w 2006 czy 2007 r. oraz z wcześniejszych emisji akcji.
Umorzenie powoduje, że na akcje pozostające na rynku przypadnie większa część majątku i przyszłych dochodów spółki. Jest to zatem korzystne dla pozostających w spółce akcjonariuszy, gdyż może się między innymi przełożyć na wysokość wypłacanej im dywidendy.
To dochód z udziału w zyskach
W przypadku gdy akcje zostały nabyte na giełdzie czy objęte w zamian za wkład pieniężny, operacja ich zbycia w celu umorzenia nie wiąże się ze skomplikowanymi skutkami podatkowymi. Podatnik, czyli osoba sprzedająca akcje spółce w celu ich umorzenia, uzyskuje dochód do opodatkowania. Ustawodawca określił, że dochód osiągnięty z takiej operacji uznawany jest zarówno w przypadku osób fizycznych (zgodnie z art. 24 ust. 5 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawa o PIT), jak i osób prawnych (zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawa o CIT) za dochód z udziału w zyskach osób prawnych (czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta