Kupcy u konserwatora
Handlowcy z bazaru Różyckiego przekonywali wczoraj wojewódzką konserwator zabytków, by wpisała bazar Różyckiego do rejestru zabytków. Praskie stowarzyszenia i miłośnicy zabytków wystąpili z takim wnioskiem już ponad miesiąc temu. Konserwator tłumaczyła, że nie może wpisać do rejestru funkcji handlowej, a uznanie za zabytek samego miejsca nie daje kupcom gwarancji, że w przyszłości będzie się tu rozwijał handel. Konserwator poprosiła o opinię Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków. Kupcy planują też wizytę u prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Chcą, by w przygotowywanym miejscowym planie na terenie bazaru zachowane były funkcje handlowe. Na razie są handlowo-usługowe.