Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbliża się sąd za Nangar Khel

10 lipca 2008 | Kraj | Edyta Żemła Łukasz Zalesiński
Oskarżeni żołnierze służyli w Afganistanie na pierwszej zmianie – od kwietnia do listopada 2007 roku
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Rzeczpospolita
Oskarżeni żołnierze służyli w Afganistanie na pierwszej zmianie – od kwietnia do listopada 2007 roku

Prokuratura wojskowa ujawniła, jakie dowody zostały zebrane w sprawie ostrzelania wioski. Oskarżeni żołnierze i adwokaci twierdzą, że to propagandowy spektakl

Prokuratura podsumowała kilkumiesięczne śledztwo i przedstawiła szczegóły aktu oskarżenia przeciwko siedmiu żołnierzom. Znalazły się w nim m.in. drastyczne opisy obrażeń odniesionych przez cywilów. Można tam przeczytać, że jedna z ofiar – kilkuletni chłopiec ,,doznał rozległej rany odłamkowej lub postrzałowej odcinka lędźwiowego oraz brzucha z wytrzewieniem jelit”. Jest też informacja o tym, że jedna z kobiet była w 38. tygodniu ciąży. Dziecko zmarło.

– To najzwyklejsza w świecie propaganda – tak Andrzej Reichelt, obrońca dwóch oskarżonych żołnierzy, komentuje wczorajszą konferencję Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

W podobnym tonie wypowiada się Piotr Kruszyński, adwokat kolejnego z żołnierzy: – Zobaczyliśmy żenujący spektakl – uważa. – Nie wiem, jaki jest cel zwoływania tego rodzaju konferencji. Prokuratura chce chyba przekonać opinię publiczną, że zamknięcie śledztwa i skierowanie do sądu aktu oskarżenia było konieczne. Jeśli tak, gratuluję samopoczucia – komentuje mecenas Reichelt.

Talibowie na wzgórzach

Prokuratorzy raz jeszcze przypomnieli, że pod Nangar Khel żołnierze nie byli w żaden sposób atakowani, a wojsko w pełni kontrolowało okolicę. – Wiem, że sytuacja wyglądała inaczej. Niezwłocznie po tragedii w Nangar...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8061

Spis treści
Zamów abonament