Park Kotańskiego, skwer Sybiraczki
19 sierpnia minie sześć lat od śmierci Marka Kotańskiego. Rada Warszawy wraca więc do pomysłu upamiętnienia społecznika. Już w 2002 r. radni dzielnicy Włochy chcieli, by ulicy i przyległemu do niej parkowi w rejonie ul. 1 Sierpnia, al. Krakowskiej i linii kolejowej nadać imię Kotańskiego. Żeby jednak nie nazywać dwóch miejsc tak samo – teraz wybrano tylko park. Dziś Rada Warszawy ma podjąć uchwałę w tej sprawie. Zdecyduje też o uczczeniu pamięci matek sybiraczek. Związek Sybiraków zabiegał o to od lat. Radni chcą, by skwer w Śródmieściu, na którym znajduje się pomnik Pomordowanych na Wschodzie, był też wyrazem wdzięczności matkom za uratowanie polskich dzieci zesłanych na Syberię w latach 1940 – 1941.