Wyrok na stocznie wydany
Bruksela żąda zmian w programach restrukturyzacji zakładów. Bez nich 16 lipca może je odrzucić. Będzie to oznaczać konieczność zwrotu 5 mld zł pomocy publicznej
– Czekamy cztery lata. Nasze kryteria nie są spełniane – mówił wczoraj po raz kolejny Jonathan Todd, rzecznik unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. Do Brukseli, też kolejny raz z rzędu, przyjechał minister skarbu Aleksander Grad, żeby prosić Kroes o cierpliwość. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, spotkanie trwało zaledwie 15 minut, a holenderska komisarz była zdenerwowana. Istnieje bowiem rozbieżność między obietnicami i planami restrukturyzacyjnymi, które przedstawia polski rząd, a postulatami wyrażanymi przez inwestorów w bezpośrednich rozmowach w Brukseli. Potencjalni nabywcy przekonują KE, że nie da się zrestrukturyzować stoczni bez kolejnych pieniędzy z polskiego budżetu. Komisja natomiast na żadne dodatkowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta