Ziobro: to intryga premiera i ministra
Prokurator zgodził się na pokazanie akt, bo nie zażądał polecenia na piśmie – uważa Zbigniew Ziobro
Rz: Czuje się pan osaczony?
Zbigniew Ziobro: Nie, ale fałszywie oskarżony. Działałem zgodnie z prawem i w interesie publicznym. Przekazałem informacje tylko po to, by w Polsce można było skutecznie walczyć z mafią i wielką korupcją.
Płocka prokuratura inaczej to ocenia. Uważa, że przekroczył pan uprawnienia.
Prokuratura stała się narzędziem zemsty na mnie panów Ćwiąkalskiego i Tuska za to, że zwalczałem korupcję. Moje działania uderzały w interesy PO. Przypomnę, że prokuratorzy stawiali zarzuty korupcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta