Spadkobierca może o zaległości pytać fiskusa
Dostałem spadek. Spadkodawca we wcześniejszych latach miewał problemy z płaceniem należności podatkowych. Nie wiem, jak było ostatnio. Obawiam się, że przyjmując spadek, będę musiał – jeśli takie zaległości są – uregulować je. Czy mogę, a jeśli tak, to w jaki sposób dowiedzieć się, czy zmarły płacił terminowo podatki?
Czytelnik może uzyskać takie informacje. Przepisy ordynacji podatkowej pozwalają bowiem, by osoby przyjmujące spadek – jeśli nie chcą odpowiadać za cudze zaległości podatkowe – wystąpiły do fiskusa o wydanie zaświadczenia o wysokości zobowiązań podatkowych spadkodawcy. Uzyskanie takiego zaświadczenia może ułatwić podjęcie decyzji o przyjęciu spadku bądź odrzuceniu. Spadkobierca może przyjąć spadek wprost, a więc bez ograniczenia odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe, albo z dobrodziejstwem inwentarza.
Wtedy odpowiedzialność zostaje ograniczona. Może też zdecydować o odrzuceniu spadku. W tej sytuacji, z oczywistych powodów, o odpowiedzialności nie może być mowy, bo spadkobierca nie otrzymuje żadnego przysporzenia majątkowego.
O wydanie zaświadczenia o znanych organowi podatkowemu zobowiązaniach spadkodawcy może wystąpić osoba, która uprawdopodobni, że jest spadkobiercą i to jeszcze przed wydaniem przez sąd postanowienia o nabyciu spadku.