Samodzielne mieszkanie wynajmę z pralką i zmywarką. Student
Zaczyna się sezon żniw dla właścicieli nieruchomości przeznaczonych na wynajem. Szukają ich zarówno studenci, jak i sezonowi pracownicy firm. Za lokum w Warszawie czy Krakowie trzeba dziś płacić co najmniej tysiąc złotych miesięcznie. Niewiele tańsze są peryferia miast
Tymczasem stancje, jak mówi pośrednik Jacek Kriese, szef warszawskiego biura nieruchomości Okazja, przestały być modne. – Rzadko kto o nie pyta, a i tych, którzy chcą pod swój dach przygarnąć ucznia czy studenta, jest coraz mniej. Młodzież woli się skrzyknąć i w kilka osób wynająć całe mieszkanie – mówi Jacek Kriese. – Ten wariant przeważnie jest droższy, ale – jak tłumaczą najemcy – wolą czuć się swobodniej, bo w swoim gronie – dodaje.
Warszawa
Samodzielny pokój przy rodzinie można w Warszawie znaleźć już za około 450 zł miesięcznie (350 zł w pokoju dla dwóch osób). – Wynajem najtańszego mieszkania jednopokojowego kosztuje 1000 zł, dla dwojga to koszt po 500 zł. Trzecie łóżko może się nie zmieścić, a i właściciel przeważnie stawia ograniczenia co do liczby mieszkańców. Do tego dochodzą opłaty dodatkowe: prąd, gaz, kablówka, Internet, rozliczenie wody – mówi Jacek Kriese.
Gdy jest niedopłata w stosunku do zaliczek płaconych wraz z czynszem, niedobór zwykle pokrywa najemca. – Trzeba też uważnie przyjrzeć się ofercie. Bywa, że przez koszty dodatkowe oferujący mieszkanie rozumie płacenie... czynszu na rzecz administracji, a nawet podatku od nieruchomości. Wszystkie te „atrakcje” omijają mieszkańca stancji, który zwyczajowo dokłada się czasami do prądu i wody – mówi Jacek Kriese.
Dodaje, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta