Notus bez inwestora
Fiasko długich negocjacji. Założyciele Domu Kredytowego Notus znów szukają chętnego, który kupi do 75 proc. akcji
– Nie mogliśmy się porozumieć w kilku ważnych kwestiach i dlatego obie strony zdecydowały się na zamknięcie negocjacji – mówi Paweł Adamiak, członek zarządu Domu Kredytowego Notus i jeden z pięciu jego założycieli. Zasłania się klauzulami poufności i nie chce mówić o szczegółach.
Konkurenci są przekonani, że poszło o pieniądze. Właściciele tego typu firm – nie tylko tych oferujących kredyty hipoteczne, ale także pośredniczących w sprzedaży jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych – wywindowali w ubiegłym roku wyceny swoich przedsięwzięć.
– Ktoś, kto ustalił cenę dziewięć miesięcy temu, musi mieć świadomość, że dziś nie jest ona aktualna –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta