Ciężej pracować nie można
Mateusz Sawrymowicz. Mistrz świata w pływaniu o olimpijskim starcie
RZ: Kto wygra w Pekinie wyścig na 1500 m stylem dowolnym?
Mateusz Sawrymowicz: Nie wiem. Pierwszy raz popłyniemy w finałach rano, a to na pewno będzie mieć wpływ na poziom zawodów; do formy wraca rekordzista świata Grant Hackett, co oznacza, że będzie głównym faworytem.
Hackett poprawił w niedzielę własny rekord świata na 800 m o prawie dwie sekundy. Spodziewał się pan tego?
Nie wiem. co o tym myśleć. To rekord na krótkim basenie. Jestem zdziwiony, ale trzeba pamiętać, że to fenomen. Dziesięć lat nie miał sobie równych na 1500 m.
W Melbourne podczas mistrzostw świata był bez formy, a mistrzem został pan. Nie widzi pan siebie na olimpijskim podium?
Na pewno popłynę najszybciej, jak potrafię, ale nie wiem, czy to wystarczy do zdobycia medalu. Kandydatów jest sześciu – ośmiu. Myślę, że jestem wśród nich.
Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta