Mieć pomysł na nowy rock
Młoda warszawska scena rockowa wkracza do gry. Debiutanci z Reverox zgarnęli Grand Prix tegorocznego Jarocina, Out Of Tune zaś jeszcze przed premierą podbili serca tysięcy internautów.
Mają spory potencjał, własne pomysły na granie „nowego rocka”, właśnie wydali swoje pierwsze albumy i pochodzą z Warszawy. To jedyne, co może łączyć zespoły Out Of Tune i Reverox. Różni ich zarówno wizja artystyczna, jak i pozycja wypracowana na scenie i w mediach.
Dobry produkt
Dyskografia grupy Out Of Tune nie rozpoczyna się od wydanej właśnie płyty „Out Of Tune”. Muzycy mieli już na koncie dwa wydane własnym sumptem nieoficjalne płyty oraz sporo koncertów w mniejszych i większych klubach. Nic w tym dziwnego, w ten sposób umacnia się wizerunek zespołu, pracuje na jego markę. Tyle że w przypadku Out of Tune sposoby bezpośredniego docierania do fanów są bardziej rozwinięte. Eryk Sarniak, lider zespołu, dosyć szybko zrozumiał, że równie ważne co granie na żywo jest istnienie grupy w internetowych serwisach społecznościowych.
Zanim więc usłyszeliśmy cały premierowy materiał, dawkowany był on na profilu zespołu w serwisie MySpace. Zamieszanie, jakie powstało wokół tego debiutu, jest wręcz zaskakujące, choć trzeba przyznać, że „Out Of Tune” to dobry produkt.
Często jeszcze nazywani zespołem indierockowym Out of Tune wychodzą daleko poza ramy gatunku. Album wypełniają bogato zaaranżowane i melodyjne utwory, które bardziej niż do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta