Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna – lek na bezsenność

04 września 2008 | Kultura | Monika Małkowska
źródło: AP
Paul Auster; Człowiek w ciemności; Tłum. Jacek Wietecki; Rebis; Poznań 2008
źródło: Rzeczpospolita
Paul Auster; Człowiek w ciemności; Tłum. Jacek Wietecki; Rebis; Poznań 2008

"Człowiek w ciemności" od 9 września w księgarniach. Fascynująca opowieść o losach rodziny i absurdzie historii. Wyrafinowana stylistycznie i kompozycyjnie. Najnowsza książka Paula Austera ma polską premierę niemal równocześnie z amerykańską

Miejsce akcji: łóżko siedemdziesięciodwulatka, inwalidy. Czas: jedna czarna noc. Temat: próby przezwyciężenia insomni. Niezbyt atrakcyjne, prawda?

Na pozór. Od lektury „Człowieka w ciemności” nie można się oderwać. Fizyczny bezruch jest tylko przykrywką dla kipieli myśli w głowie bohatera.

Ani chwili stagnacji, cały czas wir wydarzeń, karuzela nastrojów, sztafeta wątków. Przy tym rzecz napisana jakby bez wysiłku, lekko, miejscami wręcz żartobliwie. Jednocześnie czuje się w niej emocjonalną gorączkę, prawdę uczuć.

Proza jak tort

Proza Austera przypomina tort. Cztery różne materie, odmienne smaki łączące się w wyrafinowaną kompozycję.

Najpierw warstwa realności. Tu i teraz tytułowego „człowieka w ciemności”: posłanie, po którym się przewraca; jego fizjologiczne potrzeby.

Rzec można, placek, ciasto. Na nie nałożona lekka pianka fantazji – historia, którą stary wymyśla, żeby zasnąć. Potem idzie cienka, wytrawna warstewka analiz scen filmowych. To wszystko spaja gorzka masa wspomnień.Nocne tortury emeryta

Oto narrator, August Brill, krytyk literacki. Wdowiec. Mieszka z córką Sonią (rozwiedzioną) i wnuczką Katyą (również owdowiałą). Ma na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8108

Spis treści
Zamów abonament