Nie tylko Rosja uznaje Abchazję
Drugim krajem, który uznał dwie samozwańcze republiki – Osetię Południową i Abchazję – jest rządzona przez lewicę antyamerykańska Nikaragua
Prezydent Nikaragui Daniel Ortega decyzję o uznaniu obu republik uzasadniał “zagrożeniem światowego pokoju przez hegemonistyczną, zachłanną politykę” Stanów Zjednoczonych. Ortega, niegdyś bliski sojusznik Związku Radzieckiego, wyraził poparcie dla premiera Władimira Putina zmagającego się – jak stwierdził – z “planem okrążania Rosji”. Moskwa liczy, że w sprawie uznania Osetii Południowej i Abchazji poprze ją około dziesięciu krajów.
Rezolucja europarlamentu
Eurodeputowani debatowali wczoraj nad sytuacją w Gruzji. Zachowali się tak jak unijni przywódcy na poniedziałkowym szczycie w Brukseli. Potępili Rosję za uznanie Osetii Południowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta