Pracodawcom pod rozwagę - polemika do tekstu Henryki Bochniarz
Niska wydajność pracy to nie problem i wina pracowników, ale marna jakość pracodawców, którzy – często stosując XIX-wieczne metody zarządzania – marnotrawią prawdziwy skarb – kapitał ludzki. W sposób jaskrawy unaoczniła to emigracja zarobkowa. Tego nie chce zauważyć pani Henryka Bochniarz, prezydent Lewiatana.
Związkowcy być może prościej patrzą na świat. Dla nas sprawa jest jasna. Pracownik oddaje się do dyspozycji pracodawcy, a on ma ten czas należycie wykorzystać. Jeśli pracownicy mają niską wydajność, jest to wina pracodawcy. Jeśli niektórzy nie potrafią lub nie chcą się zmienić – presja płacowa wymusi to na nich. Być może niektórzy nie nadają się do prowadzenia biznesu.
Dzisiaj pracodawcy narzekają na wzrost płac, ale gdy było wysokie bezrobocie, ich postawa wobec ludzi była bezwzględna. Świadczy o tym skala łamania prawa pracy. Nie będę podawał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta