Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy demokracje potrafią się bronić

20 września 2008 | Plus Minus | Bronisław Wildstein
autor zdjęcia: Janusz Kapusta
źródło: Rzeczpospolita
Żołnierze amerykańscy prowadzą partyzanta Wietkongu w Sajgonie, 1968 r. Na obrazy okropieństw wojny opinia publiczna reaguje domagając się natychmiastowego jej zakończenia.
źródło: AP
Żołnierze amerykańscy prowadzą partyzanta Wietkongu w Sajgonie, 1968 r. Na obrazy okropieństw wojny opinia publiczna reaguje domagając się natychmiastowego jej zakończenia.

Zdolność do kwestionowania swoich wartości była zawsze przejawem żywotności Zachodu. Doprowadzona jednak do ekstremum staje się tendencją samobójczą

Śmierć dziesięciu francuskich żołnierzy w zasadzce talibów powoduje, że rząd w Paryżu rozważa wycofanie się z Afganistanu. Śmierć trzech polskich żołnierzy każe władzom w Warszawie zastanawiać się nad polską doktryną militarną. Serwisy informacyjne podają, że zachodni alianci przegrywają wojnę w Afganistanie, gdyż przez siedem lat walk odnotowali blisko 900 ofiar śmiertelnych, czyli mniej niż w ciągu dwóch miesięcy w polskich wypadkach drogowych. Wszystkie te i ogromna liczba innych przykładów mogłyby stanowić przesłankę do wysunięcia tezy, że współczesne demokracje nie potrafią prowadzić wojny, a więc skazane są w relatywnie krótkim czasie na zagładę.

Wojna jest stanem wyjątkowym, w którym normą staje się zabijanie ludzi na dużą skalę. Wojna jest złem, ale jeśli zmuszeni jesteśmy ją podjąć, musimy zaakceptować jej ponure konsekwencje. Najbardziej drastyczną z nich jest konieczność śmierci licznych uczestniczących w niej żołnierzy, a także osób cywilnych. Jeśli nie potrafimy tego przyjąć, to nie powinniśmy zgadzać się na wojnę.

Dla państw, które szanują życie ludzkie i traktują je jako fundamentalne dobro, wojna powinna być ostatecznością. Nic jednak nie wskazuje, abyśmy w możliwej do przewidzenia przyszłości mogli jej uniknąć. Społeczeństwa, dla których osoba ludzka jest wartością najwyższą, muszą się bronić przed barbarzyńcami i agresywnymi państwami...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8122

Spis treści
Zamów abonament