Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Palikot PSL-u, ulubieniec mediów

20 września 2008 | Kraj | Józef Matusz Łukasz Zboralski
Windą  do kariery  Eugeniusza Kłopotka okazał się sport. Przyszły poseł grał w piłkę ręczną, biegał w przełajach. Potem był parlamentarnym mistrzem  w narciarskim slalomie  gigancie.  W 2000 r.  na zawodach jedną ręką  wycisnął  231 razy  sztangielkę  o wadze  17,5 kg
autor zdjęcia: Roman Bosiacki
źródło: Rzeczpospolita
Windą do kariery Eugeniusza Kłopotka okazał się sport. Przyszły poseł grał w piłkę ręczną, biegał w przełajach. Potem był parlamentarnym mistrzem w narciarskim slalomie gigancie. W 2000 r. na zawodach jedną ręką wycisnął 231 razy sztangielkę o wadze 17,5 kg

Koledzy ludowcy krytykują go za cięty język. – Mówię to, co inni myślą, ale boją się powiedzieć – odpowiada poseł

Kamery wszystkich telewizji, nagłówki w gazetach. Przez kilka ostatnich dni wszyscy słyszeli o pośle PSL. Julia Pitera sugerowała publicznie, że Eugeniusz Kłopotek mógł naruszyć prawo, działając w sprawie lokalnego biznesmena. Poseł w odwecie rozpętał medialną burzę.

Szczery do bólu

Szef Klubu Parlamentarnego PSL Stanisław Żelichowski powiedział o nim: – Kiedyś nazwiska dobierano według zawodów: Kłonica był od rolnictwa, Glazur od budownictwa, a dziś Kłopotek jest od kłopotów.

– Często zachowuje się jak słoń w składzie porcelany – dodaje poseł Wojciech Mojzesowicz z PiS.

Partyjny kolega Janusz Piechociński radził mu, by rewolucyjne pomysły uzgadniał z innymi członkami kierownictwa partii i klubu. Po ostatnich wypowiedziach koledzy zaczęli o nim mówić „Palikot PSL”. – Krzywdzą mnie, bo nie używam takich rekwizytów jak Palikot – odpowiada z przekąsem Eugeniusz Kłopotek. Przyznaje, że lubi wychodzić przed szereg i powiedzieć głośno o czymś, co inni myślą, ale powiedzieć się boją, by się nie narażać.

Poleciały na niego partyjne gromy także za niedawną wypowiedź, że jeśli prezydent będzie wetował ustawy, to na wiosnę możliwe są wybory parlamentarne. – Nie ma takiego pomysłu – zapewniał Janusz Piechociński.

– Ktoś to powiedzieć musiał, więc powiedział Kłopotek – odpowiada sam zainteresowany i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8122

Spis treści
Zamów abonament