Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najlepszy koncert w Polsce

20 września 2008 | Kultura | Jacek Cieślak
David Gilmour (1946)  zasłynął jako głos i gitara Pink Floyd, gdzie zastąpił Syda Barretta. Z jego  udziałem zespół przeistoczył się z formacji grającej  muzykę psychodeliczną w sztandarową formację rocka symfonicznego. W latach 80., po konflikcie z Rogerem Watersem,  wygrał sprawę o prawo  do nazwy  grupy i stanął na czele tria. Wydał trzy  solowe płyty studyjne:  „David  Gilmour” (1978),  „About Face” (1984)  i „On an  Island” (2006), którą promował m.in. w Gdańsku
źródło: EMI
David Gilmour (1946) zasłynął jako głos i gitara Pink Floyd, gdzie zastąpił Syda Barretta. Z jego udziałem zespół przeistoczył się z formacji grającej muzykę psychodeliczną w sztandarową formację rocka symfonicznego. W latach 80., po konflikcie z Rogerem Watersem, wygrał sprawę o prawo do nazwy grupy i stanął na czele tria. Wydał trzy solowe płyty studyjne: „David Gilmour” (1978), „About Face” (1984) i „On an Island” (2006), którą promował m.in. w Gdańsku

Lider Pink Floyd napisał rewelacyjny solowy album „Live in Gdańsk”, który właśnie się ukazał

Rz: Wiele słynnych albumów koncertowych ma tytuły zainspirowane miejscem powstania. Pan jest pierwszą gwiazdą światowego formatu, która zdecydowała się wydać płytę nagraną w Polsce.

David Gilmour: To był dla mnie wielki zaszczyt i przyjemność.

Ale od koncertu w Stoczni Gdańskiej do premiery „Live in Gdańsk” minęły dwa lata. Dlaczego tak długo się pan zastanawiał?

Zamierzaliśmy wydać CD i DVD będące przeglądem całego mojego tournée w 2006 r., pokazać miasta, w których występowaliśmy. Jednak po wysłuchaniu wszystkich nagrań – a musiało to zająć wiele czasu, bo daliśmy 50 koncertów w Europie i Ameryce – zorientowaliśmy się, że to, co najlepsze, w przytłaczającej części powstało w Gdańsku. Zdecydowaliśmy o zmianie planów. Wprawdzie zmarnowaliśmy wiele czasu, wiele pracy poszło na marne, ale ważniejszy był efekt końcowy: pokazanie koncertu w Stoczni Gdańskiej. Tak powstało „Live in Gdańsk”.

Gdańsk był jedynym miejscem, gdzie zagrał pan „Great Day for Freedom” ze specjalną dedykacją dla „Solidarności”.

Bo w Stoczni Gdańskiej i dzięki Lechowi Wałęsie rozpoczęły się historyczne zmiany w Europie. Potem był efekt domina – padł berliński mur i wszystkie inne przeszkody stojące na drodze do wolności Europy Wschodniej. „Great Day for Freedom” powstało jako odpowiedź na powrót demokracji do Europy Wschodniej po tym,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8122

Spis treści
Zamów abonament