W Molo wybuchł gaz
Chwilę po godz. 16 kamienicą przy Kruczej wstrząsnął huk. Na chodnik pełen przechodniów wypadła szyba z witryny małej restauracji. Wybuchła butla z gazem
To był moment! Chciałam nalać zupę klientowi. Otwierałam szafkę na zapleczu. W tym momencie poczułam smród gazu, krzyknęłam i zaczęłam uciekać. Dosłownie kilka sekund później huknęło – opowiadała nam roztrzęsiona kucharka z baru Molo przy ul. Kruczej 17, w którym w piątek doszło do eksplozji.
Kucharka zdążyła uciec. Nic się jej nie stało.
Tuż przed wybuchem butli z gazem w lokalu było dwoje innych pracowników i troje klientów.
– Nikomu włos z głowy nie spadł. Wszyscy mogą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta