Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bilet w jedną stronę

30 września 2008 | Sport | Karol Stopa

Wpadł mi w ręce stenogram z ostatniej konferencji prasowej Amelie Mauresmo. Francuzka biadoli nad swym losem, wylicza kontuzje, z jakimi ostatnio się borykała. Była numer jeden kobiecego tenisa z dwóch ostatnich turniejów WTA Tour odpadała po pierwszym meczu.

„Muszę o tym wszystkim szybko zapomnieć, ale przede wszystkim zaakceptować realia. Tylko wtedy mam szansę powrotu” – tłumaczyła mediom zawodniczka, która spadła do trzeciej dziesiątki rankingu, nie jest już dziś rozstawiana i wyraźnie przestała zagrażać największym postaciom cyklu.

Równo dwa lata temu Mauresmo triumfowała w Australian Open i w Wimbledonie, a w madryckim turnieju mistrzyń oglądaliśmy jej genialne pojedynki z Belgijką Justine...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8130

Spis treści
Zamów abonament