Bilet w jedną stronę
Wpadł mi w ręce stenogram z ostatniej konferencji prasowej Amelie Mauresmo. Francuzka biadoli nad swym losem, wylicza kontuzje, z jakimi ostatnio się borykała. Była numer jeden kobiecego tenisa z dwóch ostatnich turniejów WTA Tour odpadała po pierwszym meczu.
„Muszę o tym wszystkim szybko zapomnieć, ale przede wszystkim zaakceptować realia. Tylko wtedy mam szansę powrotu” – tłumaczyła mediom zawodniczka, która spadła do trzeciej dziesiątki rankingu, nie jest już dziś rozstawiana i wyraźnie przestała zagrażać największym postaciom cyklu.
Równo dwa lata temu Mauresmo triumfowała w Australian Open i w Wimbledonie, a w madryckim turnieju mistrzyń oglądaliśmy jej genialne pojedynki z Belgijką Justine...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta