Każdy ma prawo sprawdzić dokumenty publiczne
Urzędnicy nie chcą udostępniać dokumentów, na podstawie których można by się zorientować, czy inwestycje są realizowane zgodnie z zawartymi umowami
Sformalizowany charakter procedur przetargowych wynika m.in. z konieczności dbania o finanse publiczne. To dzięki tym procedurom administracja ma wyłonić najkorzystniejsze oferty, aby oszczędnie i w jak najlepszy sposób realizować inwestycje.
Do nieprawidłowości może jednak dojść nie tylko w trakcie samego przetargu. Równie istotny jest etap realizacji umowy. Co z tego, że wykonawca zaproponuje w ofercie korzystne warunki, skoro nie będzie ich dotrzymywał? Problem ten pokazało niedawno „Życie Warszawy”, opisując nieprawidłowości związane z inwestycjami prowadzonymi przez stołeczną policję. Kontrolerzy stwierdzili m.in. zawyżanie faktur lub ich całkowity brak w dokumentacji.
Nie, bo nie
Właśnie po to, aby zapobiegać nieprawidłowościom i zapewnić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta