Herbatniki na wybiegu
Te ciastka rozbiera się wzrokiem. Czekoladowego herbatniczka w kształcie płaszczyka z zimowej kolekcji domu mody Valentino do popołudniowej herbaty podaje gościom swojej restauracji londyński hotel Berkeley.
Najnowsza linia smakołyków serwowana między godziną 13 a 18 w tzw. Pokoju Karmelowym nazywa się bardzo adekwatnie – Pret-a-Portea – i jest inspirowana pokazami mody największych projektantów. Biała szyfonowa sukienka od McQueena (z sera) jest uzbrojona w dwie malinowe bezy. Na nią można narzucić ów płaszczyk herbatniczek od Valentino, pokryty czerwoną glazurą z żółtymi wypustkami guziczków i lamówek na kieszeniach, z efektownym wcięciem w talii (tylko dla powściągliwych smakoszy). Bananowe ciacho w postaci kanarkowej torebki Smythson można połknąć od razu razem z neonowymi szpilkami od Christiana Louboutin. A jeśli już bliżej wieczoru, to tylko czarne koronki od Prady z czekoladowego kremu. Specjalnie zaprojektowany różowo-pistacjowy skuter Vespa rozwozi luksusowe ciacha po mieście na prywatne herbatki.
(na podst. Wallpaper) http://www.the-berkeley.co.uk